Wpadłam na pomysł, by do zwykłych kopytek dodać startą na tarce marchew. Kopyta nabrały ładnego koloru oraz smaku. Polecam, bardzo fajna propozycja :)
Składniki :
SMACZNEGO!
Składniki :
- 1 kg ugotowanych ziemniaków
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki kaszy manny
- 1 jajko
- 1 szklanka marchwi startej na tarce
- sól
- pieprz
Gulasz:
- 1/2 kg mięsa na gulasz
- 2 cebule
- liść laurowy
- ziele angielskie
- 1 puszka kukurydzy
- koncentrat pomidorowy
- sól
- pieprz
- 2 łyżki mąki
- tłuszcz do smażenia
- 3 łyżki śmietany
- 2 szklanki wywaru z jarzyn
Wykonanie:
Ziemniaki ugotowane dzień wcześniej zmieliłam w maszynce do mięsa, dodałam sól, pieprz, jajko i starta marchew i dokładnie wymieszałam. Następnie dodałam mąkę oraz kaszę manną i zagniotłam ciasto. Podzieliłam je na dwie równe części, następnie na mniejsze i uformowałam wałeczki, lekko spłaszczyłam i pokroiłam w rąby. W dużym garnku zagotowałam wodę i, wrzucając partiami kopytka, gotowałam ok. 5 min pod przykryciem od wypłynięcia. Wyłowiłam, zahartowałam i odstawiłam.
Mięso pokroiłam w paski, obtoczyłam w mące i podsmażyłam na rumiano. Dodałam posiekaną cebulkę i dusiłam pod przykryciem mieszając od czasu do czasu.
Podlałam wywarem dodałam ziele angielskie i liść laurowy i dusiłam, aż zmięknie. Kukurydze osączyłam, dodałam do gulaszu, doprawiłam koncentratem pomidorowym, solą i pieprzem i zagotowałam. Mąkę wymieszałam ze śmietaną i zaprawiłam gulasz.
Na talerze nałożyłam kopytka i polałam gorącym gulaszem
Ziemniaki ugotowane dzień wcześniej zmieliłam w maszynce do mięsa, dodałam sól, pieprz, jajko i starta marchew i dokładnie wymieszałam. Następnie dodałam mąkę oraz kaszę manną i zagniotłam ciasto. Podzieliłam je na dwie równe części, następnie na mniejsze i uformowałam wałeczki, lekko spłaszczyłam i pokroiłam w rąby. W dużym garnku zagotowałam wodę i, wrzucając partiami kopytka, gotowałam ok. 5 min pod przykryciem od wypłynięcia. Wyłowiłam, zahartowałam i odstawiłam.
Mięso pokroiłam w paski, obtoczyłam w mące i podsmażyłam na rumiano. Dodałam posiekaną cebulkę i dusiłam pod przykryciem mieszając od czasu do czasu.
Podlałam wywarem dodałam ziele angielskie i liść laurowy i dusiłam, aż zmięknie. Kukurydze osączyłam, dodałam do gulaszu, doprawiłam koncentratem pomidorowym, solą i pieprzem i zagotowałam. Mąkę wymieszałam ze śmietaną i zaprawiłam gulasz.
Na talerze nałożyłam kopytka i polałam gorącym gulaszem
SMACZNEGO!
Apetyczne i to jak;))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBeatko ja robiłam z bobem:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubimy kopytka, takie też muszą być bardzo smaczne:)
O, też muszą być bardzo smaczne :) Na pewno kiedyś zrobię i ja :)
UsuńWspaniały obiadek :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgoś :)
UsuńAle fajne Beatko :-) super pomysł, z pewnością są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam, bo są bardzo smaczne :)
UsuńMuszę wypróbować bo takich jeszcze nie robiłam, wygladają pysznie!
OdpowiedzUsuńPolecam, Aniu :)
UsuńBeatko, super pomysł :) zrobię !!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje Wiesiu :)Polecam :)
UsuńBardzo lubię takie obiadki, a kopytka czy inne kluseczki to już w ogóle uwielbiam, pycha:)
OdpowiedzUsuń:) to tak jak u mnie :) wszyscy uwielbiają takie jedzenie :)
UsuńLubię kopytka i często je robię. A takie kolorowe... to fajna sprawa. Zrobiłam kiedyś podobnie z kluskami leniwymi. Gulasz świetny zrobiłaś i do kopytek najlepszy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu, za miłe słowa :) Pozdrawiam :)
Usuńnie jadłam takich wyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuńPolecam, Justynko, są przepyszne :D
UsuńAle pysznie sie pysznią na Twym talerzu, pozdrawiam i miłej niedzieli :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) wzajemnie miłego tygodnia życzę :)
UsuńWygląda pysznie, świetny pomysł
OdpowiedzUsuńdziękuję Martuniu :)
Usuńkoniecznie muszę spróbować, bo brzmi apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńPolecam!!! :)
UsuńMmm wspaniale wyglądają twoje kopytka :)
OdpowiedzUsuńfajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)
OdpowiedzUsuń