Tadżin-marokański gulasz korzenny

Ten przepis znalazłam na stronie Kauflandu i od razu stwierdziłam, że muszę zrobić taki gulasz, a że mam bujną wyobraźnię to czytając przepis od razu go widziałam, jak się gotuję i jak  smakuje:)  Smak i zapach tego dania przebija wszystko. Moja familia również była pod wrażeniem . Polecam, naprawdę warto :)

Składniki:

• 1 kurczak
• 1 marchew
• 1 cebula
• 2 papryki czerwone
• 100 g pieczarek
• 100 g oliwek marynowanych
• 4 łyżki oliwy z oliwek
• 1 szklanka bulionu , może być z kostki

Marynata:

• 1 cytryna
• 1 pełna łyżeczka imbiru mielonego
• 3 ząbki czosnku
• 1 łyżka płynnego miodu
• 1 łyżeczka płaska cynamonu
• 4 - 5 goździków
• szczypta szafrany
• szczypta kardamonu
• sól
• pieprz kajeński

Wykonanie:

Kurczaka myję osuszam, zdejmuję  skórę i usuwam kości. Mięso pokroję w kawałki, wkładam do miski, dodaję miód, sok wyciśnięty z cytryny i przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawiam  imbirem, cynamonem, szafranem, kardamonem, solą i pieprzem kajeńskim. Dodaję goździki, mieszam, nakrywam folią spożywczą i odstawiam na godzinę do lodówki.

Po tym czasie rozgrzewam oliwę i wrzucam kawałki mięsa obsmażając je na rumiano. Dodaję paprykę pokrojoną w  paski, cebulę  pokrojoną w piórka, marchew pokrojoną w plastry. Na końcu wrzucam pieczarki pokrojone w plastry i podsmażam, cały czas mieszając, aż warzywa zmiękną.

Do potrawki wlewam bulion, przykrywam i duszę na wolnym ogniu około 30 minut. Na końcu dodaję oliwki i startą skórkę z cytryny i duszę jeszcze 10 minut. Podałam z ryżem, ale można z kaszą kuskus lub pieczywem.

SMACZNEGO!