Kolejny odgrzebany przepis, tym razem z"Oliwii", wspaniała, sycąca i bardzo smaczna zupa z żółtego sera. Nigdy takiej nie robiłam, a tu proszę taki frykasik, że, aż miło:)
Prosty przepis, szybkie wykonanie i ten smak, to zalety, którym nikt się nie oprze:)
Składniki:
Prosty przepis, szybkie wykonanie i ten smak, to zalety, którym nikt się nie oprze:)
Składniki:
- 20 dag żółtego sera (np:ementaler)
- 1 szklanka śmietany
- 3 szklanki wywaru warzywnego (może być z kostki)
- 2 łyżki masła
- 1 łyżka mąki
- 2 łyżki soku z cytryny
- natka pietruszki
- gałka muszkatołowa
- sól
- pieprz
- kilka kromek czerstwej bułki
Wykonanie:
Żółty ser ścieram na tarce jarzynowej. W rondlu roztapiam masło, wsypuję mąkę i robię zasmażkę, uważając by się nie zrumieniła. Delikatnie wlewam bulion przez cały czas mieszając i gotuję ok 5 min. Dodaję śmietanę, lecz nie dopuszczam do wrzenia. Dodaję utarty ser i ogrzewam, przez cały czas mieszając, aż ser się rozpuści. Doprawiam solą, pieprzem, gałką muszkatołową i sokiem z cytryny.Bułkę kroję w drobna kostkę i rumienię na suchej patelni. Zupę nalewam w talerze dodaję grzanki, posypuję natką pietruszki i gotowe.
SMACZNEGO!
Lubię zupę serową i żeby nie te kalorie...jadłabym i jadła. Jakiś czas miałam do niej uraz...lata 80 i mama gotowała dwa razy w tygodniu zupę z topionych serków. O rany jak ja ją z czasem znienawidziłam.
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie, ciekawy przepis
OdpowiedzUsuńo w końcu o niebo lepsza opcja niż torebkowe zupy serowe :)
OdpowiedzUsuńna pewno wypróbuję przepis :)
Pozdrawiam:
http://zaczynamyoddeseru.blogspot.com/
zjadłabym taką zupkę z przyjemnością ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze:)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie jadłam zupy serowej chociaż uwilbiam sery. Ale przepis jest ciekawy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupę serową, ale przyznam ze wstydem, ze sama jej nigdy nie robiłam :) Dzięki Tobie Beatko będę mogła zrobić :)
OdpowiedzUsuńCieszę się:) I widzę, ze ten przepis na coś się jednak przydał:) Pozdrawiam
Usuńzupa serowa?! szok. Nigdy takiej nie jadłem więc zabieram przepis :)))
OdpowiedzUsuń