W ramach programu Gotuję - punktuję otrzymam paczkę od firmy Winiary i musiałam wymyślić coś, by zużyć sos pieczeniowy. Do głowy przyszła mi myśl, że taki sos będzie świetny z kluskami śląskimi i...... to był strzał w dziesiątkę :) A do tego jeszcze surówka!!!! A z tego co zauważyłam większość robi kluski śląskie z dodatkiem jajka, czyli tak jak robi się kopytka i to jest błąd. Do klusek śląskich nie dodajemy jajka jedynie mąkę ziemniaczana, dzięki temu masa nabiera konsystencji plasteliny, a po ugotowaniu smakuje wybornie. Polecam!!!
Składniki:
Składniki:
- 1 kg ziemniaków
- 50 dag mąki ziemniaczanej
- sól
- pieprz
- sos pieczeniowy
Wykonanie:
Ziemniaki gotuję do miękkości w osolonej wodzie, odcedzam i ponownie wstawiam na mały gaz by odparować jak najwięcej wody, uważając by nie przypalić ziemniaków. Odstawiam do przestygnięcia. Jeszcze ciepłe, przepuszczam przez maszynkę, dziele na dwie części i do każdej dosypuję tyle mąki ziemniaczanej, aż ciasto nabierze konsystencji plasteliny. Zagniatam, robię wałeczek, kroję na małe kawałki i każdy zwijam w dłoniach w kulkę robiąc w każdej palcem wgłębienie. Tak samo postępuję z drugim kawałkiem ciasta.
W dużym garnku zagotowuję wodę z dodatkiem soli i wrzucam partiami kluski na wrząca wodę. Gotuję od wypłynięcia od 3-5 minut. Wyławiam łyżką cedzakowa i hartuję zimną wodą.
Sos pieczeniowy przygotowuję zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu. Na talerz nakładam kluski, polewam sosem i podaję z surówką.
SMACZNEGO!
Kawałek mięska i palce lizać :)
OdpowiedzUsuńPolecam !! :)
UsuńMniam kluski. Beatko całe wieki ich nie robiłam. Tak pysznie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :)
UsuńDo obiadku najlepsze
OdpowiedzUsuń