Ten przepis również dostałam od P. Ilony Kowalskiej. Przepis jednak troszkę uległ modyfikacji i jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego :) Kebab jest na prawdę pyszny, chociaż ja nawet nie jadłam tego z budki :D
Składniki na ciasto:
Składniki na ciasto:
- 5 dag drożdży
- 1/2 kg mąki
- 1 łyżka cukru
- 1 szklanka mleka
- 1/4 kostki masła
- 3 żółtka
- sól
Farsz:
- 1 pierś kurczaka
- 1 kapusta pekińska ok 1 -1,5 kg
- 1 puszka kukurydzy konserwowej
- 2-3 czerwone cebule
- 2-3 ogórki kiszone
- 10 dag żółtego sera
- 1/2 kg pieczarek
- sól
- przyprawa kebab-gyros
Sos czosnkowy:
- 3 łyżki śmietany 18%
- 3-4 łyżki majonezu
- 2 roztarte ząbki czosnku
Wykonanie:
W ciepłym mleku rozpuszczam drożdże z cukrem, zasypuję łyżką mąki, nakrywam ściereczką i czekam, aż zaczną pracować.
Do zaczynu dodaję resztę mąki, rozpuszczone i przestudzone masło, roztrzepane żółtka i sól. Ciasto wyrabiam aż będzie elastyczne i lśniące. Ponownie nakrywam ściereczką i odstawiam do wyrośnięcia.
W tym czasie mięso z piersi kroję w kostkę, posypuję przyprawą kebab-gyros. Na patelni podgrzewam dwie łyżki oleju i smażę mięso na rumiano.Zestawiam na bok. Pieczarki kroję w plastry, podsmażam na łyżce masła i odstawiam do przestygnięcia.
Kapustę pekińską siekam, solę i odstawiam. Cebulę kroję w plasterki, kukurydzę osączam, ogórki kroję w plastry, żółty ser- w kostkę. Wszystko razem mieszam z kapustą.
Składniki sosu mieszam ze sobą i odstawiam.
Składniki sosu mieszam ze sobą i odstawiam.
Wyrośnięte ciasto uderzam kilkakrotnie dłonią w celu jego odgazowania, następnie wyjmuję na blat, robię wałek i dzielę na 12 części
.
Każdą rozwałkowuję bardzo cieniutko.
.
Piekarnik rozgrzewam do 180'C i piekę chlebki przez 10-12 minut na samym dole piekarnika. Zrumienione przekręcam na drugą stronę i uderzam w nie łyżką by wypuścić nagromadzone, podczas pieczenia, powietrze. Wyjmuję na talerz,
Na sos kładę porcję surówki z kapusty, na to podduszone pieczarki, a na wierzch smażone kawałki mięsa
i składam na pół jak naleśnik.
SMACZNEGO!
smaruję sosem czosnkowym.
SMACZNEGO!
Do kebaba zawsze robiłam chlebki powiedzmy pita,
OdpowiedzUsuńale w takim naleśniku też musi być pyszny:)
Pita, to ogólna nazwa ciasta w języku greckim. Moje placki są drożdżowe, tylko specjalnie spłaszczone i przez to bardziej chrupiące :) Dzieciaki już się dopominały o kolejna porcję:) A skoro im smakowało to danie, to polecam z czystym sumieniem:) Pozdrawiam Renatko:)
UsuńWygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńKebaba wolimy jednak w bułce. Chociaż sami testowaliśmy niedawno w tortilli. Tak wyszedł:
http://www.jakugotujesz.pl/?recipes=kebab-wieprzowy-w-tortilli
Pozdrawiamy!:)