czwartek, 7 listopada 2013

Kurczak po kolumbijsku

Naszło mnie dzisiaj na kurczaka w troszkę innej wersji. Przejrzałam książki, które znajdują się w moim posiadaniu i przepis  Siostry Anastazji, z książki 173 Specjały,  podbił moje serce.



Składniki:

  • 6 udek
  • 1-2 cebule
  • 3 marchewki
  • 1 pietruszka
  • 1/2 selera
  • 2 czerwone papryki
  • 1 cytryna
  • 3-4 łyżki ketchupu
  • 2-3 łyżki przecieru pomidorowego
  • olej
  • sól 
  • pieprz
  • natka pietruszki lub koperek
Wykonanie:
Udka nacieram solą, pieprzem i sokiem z cytryny.
Marchew, pietruszkę i seler ścieram na tarce o dużych oczkach. Paprykę kroję w paski, a później na pół. Na spód brytfanki wlewam odrobinę oleju, układam połowę jarzyn i posiekanej zieleniny. Na jarzynach układam doprawione udka, polewam ketchupem i przecieram pomidorowym. Na wierch kładę pozostałe jarzyny oraz zieleninę. Podlewam niewielką ilością wody i duszę pod przykryciem aż mięso będzie miękkie.
Gotowe nakładam na talerze i podaję z ziemniakami z wody oraz surówką z czerwonej kapusty.


SMACZNEGO!

6 komentarzy:

  1. Ciekawy przepis :)
    pozdrawiam i zapraszam do siebie przyprawzyciekolorami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię kurczaki.Pomysł i wykonanie fajne.Na pewno smak kurczaka ciekawy,warty wypróbowania.Ciekawy dodatek cytryny.Pozdrawiam Chistopher

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilkakrotnie używałam soku z cytryny do kotletów z piersi kurczaka i bardzo mi smakowały. Polecam

      Usuń
  3. Danie wygląda bardzo apetycznie :) Zrobię dzisiaj na obiad :) Mam do Pani pytanie, dużo ostatnio mówi się o gwarancji jakości drobiu QAFP, myśli Pani, że lepiej kupować mięsko właśnie z taką gwarancją? Mam małe dziecko i chciałabym, żeby się zdrowo odżywiało. Dziękuję za przepis i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądzę, że lepiej kupować mięso z pewnego źródła :) Pozdrawiam

      Usuń

Kochani, z przykrością stwierdzam, że spam się szerzy i jestem zmuszona włączyć weryfikację.Nie nadążam z moderowaniem, za utrudnienia bardzo Was przepraszam i mam nadzieję, że wybaczycie mi te niedogodności.