piątek, 8 kwietnia 2016

Gulasz po mojemu

Postanowiłam zrobić remanent w moich zapasach i z tego co znalazłam ugotowałam pyszny gulasz, który podbił serca moich domowników :) Czasem wystarczyć sprawdzić stan naszych zapasów i obiad mamy z głowy. Polecam zapracowanym, gdyż całość nie zajęła mi więcej jak godzinkę :D






Składniki:

  • 50 dag mięsa na gulasz
  • 3 średniej wielkości cebule
  • 2 marchewki
  • 1 pietruszka 
  • 2-3 łodygi selera naciowego
  • 2 plastry selera korzeniowego
  • 2 puszki groszku z marchewką
  • 1 puszka białej fasoli
  • 1 puszka pomidorów krojonych
  • sól 
  • pieprz
  • 1 łyżka miodu
  • 1 -2 łyżki sosu sojowego ciemnego
  • 2 serki topione


Wykonanie:
Mięso płuczę, osuszam, kroję w drobną kostkę i wrzucam na rozgrzany tłuszcz. Świeże warzywa obieram, ścieram na tarce jarzynowej oprócz cebuli selera naciowego, którą kroję w kostkę, a seler w piórka
Dodaję do mięsa i duszę kilkanaście minut. Podlewam szklanką wywaru z kurczaka i duszę pod przykryciem, aż mięso będzie miękkie. W razie konieczności podlewam wywarem.
Dodaję osączone i opłukane warzywa z puszki, doprawiam solą, pieprzem, sosem sojowym i miodem.
Serki topione przekładam do wysokiego naczynia, dolewam  gorącego wywaru z gulaszu i blenderem rozcieram na gładką masę. Najpierw dodaję pomidory z puszki, następnie zagęszczam gulasz serkami i ewentualnie doprawiam do smaku.



SMACZNEGO!

19 komentarzy:

  1. takie kombinacje lubię najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszny obiad, który w sumie sam się robi :)
    Lubię takie propozycje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł na gulasz :) Też mam swoją recepturę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) Takie własne przepisy najlepiej smakują :)

      Usuń
  4. Ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wiele pomysłów postaram sie wykorzystać dziękuje :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, z przykrością stwierdzam, że spam się szerzy i jestem zmuszona włączyć weryfikację.Nie nadążam z moderowaniem, za utrudnienia bardzo Was przepraszam i mam nadzieję, że wybaczycie mi te niedogodności.